Sprężynka u weterynarza #8
Sprężynka była dzisiaj u weterynarza na wizycie kontrolnej, która miała na celu określenie, czy udało się wytępić pasożyty skóry.
Dwa miesiące temu myszka zaczęła intensywnie drapać się w okolicy pyszczka i karku. Drapała się tak mocno, że wydrapała sobie spore fragmenty futerka.
Po wizycie u weterynarza, który stwierdził inwazję świerzbowców, zostało wdrożone leczenie. I Sprężynka, i wszystkie pozostałe myszki otrzymały lek przeciwko świerzbowcom. Dotychczas były to dwie dawki leku, podane w odstępach dwóch tygodni. Pierwsza dawka leku została podana cztery tygodnie temu, a druga dawka dwa tygodnie temu.
Po czterech tygodniach leczenia myszka nie drapie się, jak wcześniej, a futerko zaczęło odrastać.
Karta informacyjna wizyty (najważniejsze wyimki):
- waga myszki: 49 g;
- opis badania: jeszcze widoczne niewielkie wyłysienia na policzkach, ale dużo mniejsze, niż poprzednio; w badaniu mikroskopowym widoczne pojedyncze, puste jaja świerzbowców;
- zabiegi: badanie mikroskopowe;
- zalecenia: zakropienie wszystkich myszek trzecią dawką leku przeciwko świerzbowcom.
Ponadto wydano dla Sprężynki tester (drugi jako zapasowy), ponieważ myszka ma ostatnio problemy z nietrzymaniem moczu.
Kolejna wizyta kontrolna nie będzie konieczna.