Opieka nad Sprężynką #1

Przez dwa tygodnie opiekowałem się Sprężynką, która przeszła zabieg usunięcia ropni w okolicach prawej małżowiny usznej.

Myszka została odizolowana od Celinki i Symetrii, na tydzień, w oddzielnej klatce. Można było zauważyć, że Sprężynce brakuje ich obecności, doskwiera jej samotność, dlatego codziennie wpuszczałem je na chwilę do jej klatki.

Na początku klatka była wyścielona podkładem higienicznym, aby uniknąć przyklejania się ściółki w miejscu po zabiegu. Po dwóch dniach, po posprzątaniu klatki, zamiast podkładu higienicznego zostały wsypane niepylące wiórki z drzew liściastych.

Codziennie myszka miała podawane dwa leki, a także miała odkażaną ranę środkiem dezynfekującym. Podawanie leków było mocno problematyczne, gdyż Sprężynka wierciła się i robiła uniki, żeby tylko ich nie przyjąć.

Mniej więcej tydzień po zabiegu skóra w miejscu zszycia była już obeschnięta i pokryta niewielkimi strupkami. Trzy szwy, które były założone, odpadły w ciągu kilku następnych dni.